Skontaktuj się z nami:+48 662 225 112    [email protected] 

LifeVac zadławienia

Z wielką radością informujemy o kolejnych uratowanych przez LifeVac życiach na świecie. Ostatnie przypadki: 

110 – osoba, która pragnęła pozostać anonimowa, podczas jedzenia zakrztusiła się kawałkiem jedzenia. Gdy standardowe metody udrożnienia dróg oddechowych zawiodły z pomocą przyszedł LifeVac, który szybko i skutecznie usunął ciało obce z dróg oddechowych. Pacjent pozostawał cały czas przytomny, nie doznał najmniejszego uszczerbku na zdrowiu dzięki LifeVac!

111– 21 miesięczny chłopiec o imieniu Sawyer z Kanady, którego historię opisaliśmy dokładniej w zeszłym tygodniu.

112 – 2 letnia dziewczyna zakrztusiła się kawałkiem marchewki. Rodzice nie znali protokołu pierwszej pomocy, ale mieli w szafce LifeVac, który już przy pierwszym użyciu skutecznie udrożnił drogi oddechowe dziecka. Przez 10 minut dziewczynka była lekko oszołomiona i wystraszona, ale już chwilę później poszła z radością przywitać do pokoju obok swoją 6 miesięczną siostrę, która właśnie się obudziła.

113 – 35 letni mężczyzna zakrztusił się kawałkiem steku na przyjęciu urodzinowym. Jego żona próbowała bezskutecznie zastosować chwyt Heimlicha. Pobiegła więc po LifeVac, a gdy go przyniosła… …poszkodowany sam udrożnił drogi oddechowe przy jego pomocy! Mimo wąsów i dużej brody LifeVac zadziałał za pierwszym razem!

114– 2 letnia Zelie zakrztusiła się cukierkiem. Jej tato, który był przeszkolony z pierwszej pomocy próbował pięciokrotnie usunąć cukierka przy pomocy standardowych metod, niestety bezskutecznie. Sięgnął więc po LifeVac i już po pierwszym użyciu Zielie zaczęła oddychać, kaszleć i wymiotować. Trafiła do szpitala, gdzie z powodu niskiej saturacji (91%) musiała pozostać kilka godzin na obserwacji. Po kilku godzinach, gdy saturacja powróciła do normalnego poziomu została wypisana w stanie dobrym do domu.

115– 3 letnia dziewczynka zakrztusiła się kawałkiem hot doga. Jej mama nie czekając ani chwili sięgnęła po LifeVac. Zastosowała go bez wyciągania dziecka z krzesełka, w którym siedziało. Przy drugiej próbie kawałek hot doga został usunięty, a dziecko zaczęło normalnie oddychać.